Idzie skacząc po górach
Antoni, osiemdziesięcioletni artysta-geniusz, jest jak radioaktywna chmura, rozpościerająca się nad całym światem – od Los Angeles, przez Warszawę, po Tokio. Jego sztuka jest wszędzie: eksponowana w najważniejszych muzeach sztuki, wieszana na ścianach studenckich mieszkań, pnąca się po ścianach drapacza chmur na drugim końcu świata. Sam mistrz pozostaje jednak nieuchwytny – od ponad trzech lat ukrywa się w nadmorskiej posiadłości, z nikim nie utrzymując kontaktu.
Nic więc dziwnego, że kiedy obiecujący, młody malarz, spędzający z przyjaciółką twórcze wakacje nad morzem, spotyka Antoniego na plaży, jest głęboko zszokowany i onieśmielony. Kiedy pada propozycja, by młodzi ludzie zamieszkali w prywatnej willi artysty, żadne z nich jeszcze nie podejrzewa, że wkrótce staną się jedynie marionetkami w rękach zachłannego demiurga…
“Idzie skacząc po górach” to przepełniona emocjami opowieść o relacji między młodością a dojrzałością, o nieuchronności przemijania i przyjemności płynącej z władzy. Spektakl jest pierwszą sceniczną adaptacją wybitnej powieści Jerzego Andrzejewskiego („Popiół i diament”, „Bramy raju”).
Nic więc dziwnego, że kiedy obiecujący, młody malarz, spędzający z przyjaciółką twórcze wakacje nad morzem, spotyka Antoniego na plaży, jest głęboko zszokowany i onieśmielony. Kiedy pada propozycja, by młodzi ludzie zamieszkali w prywatnej willi artysty, żadne z nich jeszcze nie podejrzewa, że wkrótce staną się jedynie marionetkami w rękach zachłannego demiurga…
“Idzie skacząc po górach” to przepełniona emocjami opowieść o relacji między młodością a dojrzałością, o nieuchronności przemijania i przyjemności płynącej z władzy. Spektakl jest pierwszą sceniczną adaptacją wybitnej powieści Jerzego Andrzejewskiego („Popiół i diament”, „Bramy raju”).
RECENZJE
Trudno byłoby zaprzeczyć, że Igorowi Gorzkowskiemu udało się nie tylko udowodnić, że niezauważana dotąd przez twórców teatralnych powieść Andrzejewskiego stanowi świetny materiał sceniczny, ale jednocześnie – wydobyć jej uniwersalny charakter.
Igor Gorzkowski wziął na warsztat powieść Andrzejewskiego i zrobił przejrzystą adaptację, której nie powstydziłyby się brytyjskie teatry: ludzie gadają ze sobą, a najważniejsze jest to, co między słowami.
Spektakl bierze udział w VIII Konkursie na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”.
